gołębie pocztowe, ospa gołębi 2 filmyNakręciłem ten film o gołębiach pocztowych dla przyjaciela z Polski, który chciał wiedzieć o szczepionce Tupaca, jak jej
Paranormal pigeons [Animal Migration Documentary] | Wild Things Dochodzenie w sprawie nauki i tajemnicy stojącej za tym, jak zwierzęta wracają do domu, obserwując nadprzyrodzone poczucie kierunku gołębi. Gołębie serce Mike'a Tysona Mike Tyson hodowla gołębi w New York Gołębie w Ameryce, loty gołębi w USA Wojna ptaków - gołębie pocztowe To opowieść o zapomnianych bohaterach drugiej wojny światowej Wojna ptaków The Secret Life of Pigeons Gołębie wpisują się w krajobraz miasta niemal wszędzie i są również bardzo źle rozumiane Vinny: The Pigeon Keeper Of The Bronx This 15-minute documentary brings viewers into the world of breeding and training pigeons through the eyes of New York native, Vinny Outerbridge. This passion is more than a hobby for Outerbridge, who makes the viewer understand about this largely unknown and looked down upon world of raising pigeons. Viewers learn about the proper care, different breeds, and the several international breeding competitions that Vinny has won. ZŁOTO ARENDONK - MANFRED TIHEN
Filmy o gołębiach pocztowych: Filmy o Gołębiach Pocztowych 2: Filmy z lektorem rmvb: Filmy z lektorem w formacie avi ,mkv: Filmy z napisami pl avi: Filmy3: GRY ANDROID 2: GRY ANDROID 2(1) GRY ANDROID 2(2) Gry Pc 1 plik: Gry(1) Jak poznałem waszą matke: Krecik: MASTERBOY-Colours: Motocyklicznie: Paczka filmów 2011: Pakiet gier: Programy
Kontakt PN - PT 9:00 - 16:00 +48 668 964 594, +48 502 258 995 kontakt@
Film opowiada o nietypowych bohaterach II Wojny Światowej, o gołębiach pocztowych. O wyczynach ptaków opowiadają trenerzy gołębi i wojskowi – świadkowie tamtych wydarzeń. Polecane dla Ciebie: 900 dni
Hodowla gołębi przestała być odchodzącym do lamusa hobby starszych panów. W branży pojawiły się wielkie pieniądze, najlepsze ptaki stały się droższe od złota, a skorzystać na tym mogą coraz liczniejsi polscy hodowcy. Wszystko przez rosnące rzesze chińskich milionerów, którzy żądni są adrenaliny i gry o wielkie stawki. Gołąb pocztowy to rasa gołębi, które w odróżnieniu od gołębi ozdobnych potrafią wracać do miejsca, z którego wyleciały. Wydaje się, że to niewielka różnica, ale zmienia ona absolutnie droższy od złotaPodczas gdy zwykłe gołębie na ulicy uważane bywają za "szczury ze skrzydłami", gołębie pocztowe mają nie tylko swoich wielbicieli i hodowle, ale też zawody, wystawy, a nawet olimpiady. W ostatnich latach najwybitniejsze z nich – a konkurencja jest olbrzymia – stają się także obiektem pożądania ludzi, którzy są w stanie zapłacić za nie olbrzymie rekord ustanowił ptak o imieniu Bolt w 2013 roku, gdy został kupiony przez chińskiego milionera Gao Fuxina za 310 tys. euro (wówczas 400 tys. dolarów). Dorosły gołąb waży 300-400 gramów, co oznacza, że Bolt był kilkunastokrotnie droższy od rekord, ale nie wyjątek, bo tak wysokie ceny coraz częściej padają na międzynarodowych aukcjach. Dla porównania: podobne kwoty płaci się za słynne konie arabskie z polskich stadnin w Janowie Podlaskim czy Michałowie. Kupowane są także całe hodowle gołębi, a wtedy kwoty idą nawet w miliony miejsce, w które trafiają sprzedawane są ptaki, niemal zawsze jest to samo – Chiny i pocztowe oceniane są na podstawie wielu parametrów / Fot. Michał Trójczak/ Olimpiada gołębi pocztowych w Brukseli, styczeń 2017 / Fot. Michał Trójczak/ Jeden z gołębi wystawionych na olimpiadzie w Brukseli, styczeń 2017 / Fot. Michał Trójczak/ Najcenniejsze są gołębie wygrywające na wystawach. Kolekcja trofeów hodowcy Michała Trójczaka / Fot. Michał Trójczak/ Gołębie Państwo ŚrodkaRekordowego, światowego popytu na wysokiej klasy gołębie pocztowe nie byłoby, gdyby nie sukces gospodarczy Państwa Środka i rzesza nowobogackich że właśnie oni gotowi są płacić olbrzymie pieniądze za gołębie pocztowe, nie jest całkiem przypadkowe. W tak olbrzymim państwie jak Chiny możliwość błyskawicznego przesyłania informacji była doceniana co najmniej od kilkuset lat, zarówno przez cesarzy, dla których informacje z odległych części imperium bywały na wagę życia i śmierci, jak przez generałów, którzy dzięki nim mogli prowadzić skoordynowane kampanie na olbrzymią czasy dla chińskich gołębi pocztowych przyszły dopiero wraz z przejęciem władzy przez partię komunistyczną i początkiem rewolucji kulturalnej (1966-1976). Hodowla została wówczas zakazana jako zbyt "kapitalistyczne" i "burżuazyjne" zajęcie, stopniowo powróciła jednak po śmierci Mao Zedonga i rozpoczęciu otwierania się Chin na świat na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych XX obecny boom ma niewiele wspólnego z chińskimi tradycjami hodowli, a najsłynniejsze chińskie gołębie to te kupowane na Zachodzie. To już nie hobby ani środek komunikacji, ale półlegalny biznes, który wart jest potężne pieniądze. A za wszystko odpowiadają zdobyte w ostatnich dekadach fortuny oraz słynna hazardowa żyłka miłości do hazarduO miłości Chińczyków do hazardu świadczyć mogłaby nie tylko historia, jakoby poker miał być ich wynalazkiem, ale przede wszystkim współczesne Makau – autonomiczny region Chin, który już kilka lat temu pobił Las Vegas pod względem wartości zarabianych przez tamtejsze kasyna chińskich milionerów nie muszą jednak jechać do Makau, by poczuć emocje gry o wysokie stawki. Równie wielkich wrażeń potrafią im dostarczyć wyścigi gołębi pocztowych. Choć poza obszarem Makau hazard jest w Chinach zakazany, istnieje w nich rozbudowane podziemie obstawiania wyników wyścigów gołębi. Emocje są wielkie, ponieważ bardzo trudno wytypować zwycięzcę, a w trakcie kilkusetkilometrowego lotu może zdarzyć się naprawdę chodzi tylko o warunki pogodowe, takie jak silne słońce, deszcz czy niesprzyjający wiatr. Nawet najlepsze gołębie mogą nie zauważyć jakiejś przeszkody i zwyczajnie rozbić się o nią lub stać się łupem drapieżników – zwłaszcza w końcowej fazie lotu, gdy są już mocno zmęczone. W Chinach do tej listy dochodzi jeszcze jedna przeszkoda – chmury gęstego smogu, która potrafi dosłownie znokautować ptaka: sprawić, że zabraknie mu sił lub straci orientację i nie ukończy gołębi pocztowych w Anglii, czerwiec 1928 roku / Wideo: Reuters Archive Wyścig na śmierć i życieSkala tej rozrywki, z powodu jej podziemnego charakteru, jest trudna do określenia, wiadomo jednak, że musi być ogromna. Gazeta "Beijing Youth Daily" już w 2011 roku szacowała, że w udział w wyścigach zaangażowanych jest w Chinach około 300 tys. osób, a nagrody w największych gonitwach przekraczają milion euro. Skalę tę potwierdzają także ceny, jakie Chińczycy są gotowi płacić na wystawach za najszybsze ptaki oraz boom na hodowlę gołębi pocztowych w samych Chinach.– Liczba hodowców w samym Pekinie może sięgać kilkudziesięciu tysięcy – ocenia polski hodowca Michał Trójczak z Mińska Mazowieckiego, a pojedynczy chińscy hodowcy często mają nie po 100-200 ptaków, jak w Polsce, ale po kilka tysięcy. Hodowla ta jest także coraz bardziej dochodowa. - Tam praktycznie co zawody jest do wygrania samochód – podkreśla te w realiach chińskich okazują się jednak niezwykle brutalne, a śmiertelność ptaków wynosić ma co najmniej 10 procent. Wskazywała na to wielokrotnie organizacja broniąca praw zwierząt – PETA, według której tylko na Tajwanie, gdzie wyścigi te również cieszą się olbrzymim zainteresowaniem, a na ich zwycięzców stawiane są wielkie pieniądze, rocznie ginie w trakcie zawodów około 1,5 miliona gołębi zwyczajnie umierają z wycieńczenia, gdy żądni emocji i uznania Chińczycy organizują im wyścigi ponad siły. PETA podaje przykład zawodów, które klub Kaohsiung Zhong Zheng zorganizował w czerwcu i lipcu 2015 roku. Wystartowało w nich 6,5 tys. gołębi, ale z piątego wyścigu wróciło już tylko 36. Reszta prawdopodobnie made in PolandJednocześnie znalezienie najwyższej jakości gołębia pocztowego nie jest wcale takie łatwe. Kolebką współczesnej hodowli gołębi pocztowych i miejscem, gdzie cieszy się ona największym prestiżem, są Belgia i Holandia. Tam hodowla taka przeważnie jest zawodem, a najlepsi hodowcy czerpią ze swojej działalności olbrzymie zyski. Ptaki oceniane są na podstawie swojej sylwetki, upierzenia, koloru oczu, wytrzymałości i szybkości lotu, wreszcie każdy z nich ma rodowód, potwierdzający jego pochodzenie i genetyczną zajmują się także Polacy i to z rosnącym powodzeniem. Choć populacja polskich gołębi pocztowych została zniszczona podczas II wojny światowej przez Niemców, którzy zarekwirowali wszystkie ptaki, obecnie Polski Związek Hodowców Gołębi Pocztowych liczy około 43 tys. członków, a ich liczba wciąż Jesteśmy jednym z nielicznych państw, w których liczba hodowców ma tendencje zwyżkowe. Nawet w takich państwach jak Belgia i Holandia liczba hodowców drastycznie maleje – zwraca uwagę Michał podkreśla, jest to dla Polski duża szansa, aby skorzystać na światowym popycie i zdobyć część rynku zajmowanego dotąd przez Belgów i Holendrów. Jeden z jego gołębi na ostatniej olimpiadzie w Brukseli zajął siódme miejsce na świecie w swojej kategorii i z miejsca znalazł kupca. Oczywiście z Chin.– Oni już się boją, żeby ten rynek azjatycki nie uciekł do nas. Właśnie odbyła się kolejna olimpiada w Brukseli, na której polscy hodowcy zdobyli gros medali – mówi. Jak przyznaje, te polskie sukcesy jak dotąd mają pewien element losowości, ponieważ gołębie z Polski nie mają jeszcze tak dobrej "podstawy genetycznej", jak ich zachodni konkurenci – ich hodowla i selekcja ma krótsze tradycje – ale sytuacja staje się coraz to kwoty, za jakie sprzedawane są polskie gołębie – potwierdzony rekord to 25 tys. euro za ptaka, ale nieoficjalnie mówi się, że jest on już mocno zawierająca podstawowe informacje o gołębiu pocztowym / Źródło: / Michał TrójczakNie tylko hazardAle tam, gdzie wielkie pieniądze, szybko pojawiają się też wielkie problemy. Najszybsze ptaki z renomowanych hodowli stały się obiektem zainteresowania nie tylko milionerów, ale też zorganizowanej przestępczości. Problemem stały się kradzieże cennych ptaków, do których dochodzi w Europie, ale przede wszystkim w Państwie o nich zrobiło się ostatnio w listopadzie 2016 roku, gdy jednemu z hodowców w południowo-zachodnich Chinach skradziono 120 cennych gołębi. Jak informowała gazeta "South China Morning Post", inny hodowca w tej okolicy po utracie 110 gołębi zrezygnował ze swojej pasji, załamując się po stracie całego dorobku. Podobno zdarzają się także kradzieże ptaków uczestniczących w wyścigach, które wyłapywane są w locie przez wynajętych skradzionych cennych gołębi pocztowych jest bardzo charakterystyczny. Ponieważ każdy gołąb ma unikalną obrączkę, a jego hodowca rozpozna go nawet bez obrączki, ptaki z kradzieży nie mogą zostać już wykorzystane ani na wystawach, ani na wyścigach. Mało tego, wraz z kradzieżą tracą one swoją rynkową wartość. - Gołąb pocztowy może być warty wielkie pieniądze tylko z pełną dokumentacją od jego hodowcy – podkreśla Michał kradzieży gołębi pocztowych nie dochodzi więc przypadkowo, nie dokonują ich pierwsi lepsi złodzieje, liczący na łatwy zysk. Dokonują ich lokalne mafie działające na zlecenie innych hodowców, którzy jako jedyni będą mogli wykorzystać skradzionego ptaka. W zaciszach własnych hodowli użyją go do rozpłodu i przekazania najcenniejszych i najbardziej potrzebnych w hodowli gołębie pocztowe hodowane są w Belgii i Holandii / Wideo: Reuters Archive Tajna broń wojskowychNa hobby, prywatnych hodowlach i nielegalnych wyścigach nie kończy się jeszcze zainteresowanie gołębiami pocztowymi w Chinach. Okazuje się, że popyt na nie wraca również u jednego z ich najstarszych pracodawców, czyli chińskiej armii. Kilka lat temu do mediów przedostały się informacje, że wojskowi rozpoczęli trening 10 tys. takich pocztowe, latające na długie dystanse z prędkością nawet 120 km/h, mają być szkolone do przenoszenia ładunków o wadze do 100 gramów. "Te wojskowe gołębie będą przede wszystkim wykorzystywane w specjalnych misjach łącznikowych z jednostkami stacjonującymi na naszych lądowych i morskich granicach" - wyjaśniać miał Chen Hong, ekspert ds. lotnictwa, cytowany w chińskich mediach. Można sobie wyobrazić, że gołębie najbardziej przydatne byłyby na bezkresnych, górzystych pustkowiach w południowo-zachodnich Chinach, gdzie transport lądowy jest bardzo mają także stanowić najbardziej bezawaryjny sposób wojskowej łączności na wypadek sytuacji, w której zniszczona zostałaby wszelka inna infrastruktura komunikacyjna. Wiadomo bowiem, że w warunkach wojny pomiędzy supermocarstwami jednym z pierwszych celów stałyby się satelity oraz wszelka inna elektronika, w tym gołębi pocztowych pod tym względem okazuje się więc ponadczasowa. Ptaki te zresztą, przy okazji wielu ostatnich wojen, potwierdzały swoją przydatność: od II wojny światowej, gdy służyły aliantom do tajnej komunikacji podczas lądowania w Normandii, do trwającej obecnie wojny z gangami narkotykowymi w Meksyku, gdzie gołębie służą nie tylko do komunikacji, ale także do dostarczania narkotyków do gołębi pocztowychZainteresowanie gołębiami pocztowymi kręgów wojskowych może się utrzymać, ale obecny chiński boom na hodowlę tych ptaków i ich brutalne, nielegalne wyścigi raczej ponadczasowe nie będą. Moda na nie, jak każda inna, może po pewnym czasie przeminąć, podobnie jak błyskawicznie zdobyte fortuny szukających wrażeń to się jednak stanie, hodowla gołębi pocztowych przeżywa swój renesans. I zamiast w rękach znudzonych starszych panów, ptaki te coraz częściej znajdują się w laboratoriach i klatkach milionerów.
Oto aktualizacja wyników lotowych za sezon 2021. Rezultaty oczywiście mogłyby być lepsze, jednak ospa gołębi pocztowych wykluczyła z rywalizacji niektóre gołębie. Wyniki: I-szy vice mistrz 50/7, Mistrz – całość, Mistrz – gołębie roczne, II-gi vice mistrz kat. A, II-gi vice mistrz kat. B, Mistrz kat. C, I-szy przodownik kat. M,
Wróć do poprzedniej strony... Filmy Poradnik Hodowcy odwiedza Marka Władykę Po sezonie lotowym 2013r. Wybitna para rozpłodowa Roberta Henkla ''Daleki Dystans'' Linia Mulemans Kadet x Faber x ARDEN '4745-06 x 8503-09 SOSNOWIEC- 12,01,2014r. Zakończenie wystawy''. Stoisko Robert Henkel & Marek Władyka. Sosnowiec, ,,Wojna Ptaków'' Prezentacja produktów Puritan cz. 2
Katalog Hodowców Gołębi Pocztowych. W dziale katalog Hodowców Gołębi Pocztowych znajdziecie Państwo naszych lokalnych hodowców jak i również hodowców z całej Polski z podziałem na wojewódźtwa. Każdy hodowca, który dołączy do naszego katalogu online dla hodowców otrzyma następujące korzyści: Swój unikatowy opis hodowli
Każdorazowo odwiedzając nowe hodowle tworzymy ciekawe filmy o hodowcach. Porady, cenne wskazówki ale również prezentacja danej hodowli, jej pomysłu na prowadzenie gołębi pocztowych. Tworzenie filmów o hodowcach to usługa kompleksowa: -dojazd do klienta -wykonanie kilku filmów -obróbka wideo(możliwość dodania logo, opisów)informacje o osiąganych wynikach, porady hodowlane, wszystko to czym może podzielić się hodowca -udostępnienie filmu w wersji pendrive/kanał Youtube/link bezpośredni na dysku GooglePoniżej prezentujemy kilka filmów: Filmy o o hodowcachsą tworzone z myślą o naszych lokalnych hodowcach. Z każdą wizytą doświadczamy nowych metod prowadzenia hodowli. Gołębie, które zamieszkują filmowane hodowle są prowadzone każdorazowo w inny sposób, dzięki czemu możemy nauczyć się wielu ciekawych rad od lokalnych hodowców.
Hodowla Gołębi Pocztowych Jan i Sebastian Skowronek. Pet. Złoty Gołąb. Magazine. Wszystko Dla Gołębi - Zbigniew Kociuba. Pet Store.
Andrzej Głazik w „kuchni” księdza Jerzego Kostorza. Wciąż trwa sezon lotowy na gołębie młode. Wprawdzie jest już trochę późno aby wprowadzać do swoich planów nowości ale zawsze coś możemy zmodyfikować czy to w tym sezonie czy też w następnym roku. Ksiądz Jerzy Kostorz niejednokrotnie udowadniał, że w temacie gołębi młodych jest mistrzem. Dlatego też wspólnie z kolegą Andrzejem Głazikiem odwiedziliśmy go aby dokładnie dowiedzieć się jak trzeba z nimi postępować aby zdobywać pierwsze konkursy. Co ciekawe ksiądz Jerzy w swój program lotowy opiera na karmach i produktach firmy PRIMA. Każdego z hodowców zawsze interesuje co, ktoś komu udaje się wygrywać gołębiami, podaje swoim ptakom. Jakich karm używa, jakie ma dla nich produkty i w ogóle jak z nimi postępuje. Od razu kiedy byliśmy na locie u Tomka Rumińskiego on pokazał nam i powiedział czego on używa. W ostatnią niedzielę wspólnie z Andrzejem Głazikiem pojechaliśmy na lot do kolegi Tomasza Rumińskiego. Na początku rozmawialiśmy dużo o gołębiach a o czym to widzieliśmy w pierwszej części naszego fotoreportażu natomiast teraz zobaczymy jak wyglądał przylot gołębi. Tomasz Rumiński to młody hodowca z Oddziału PZHGP 0326 Toruń. Młody ale utytułowany. Jego gołębie już od kilku lat zdobywają medale na olimpiadach i wystawach gołębi. On sam ma też już na swoim koncie kilka tytułów Mistrza Polski, Okręgu, Oddziału w różnych kategoriach. Wspólnie z Andrzejem Głazikiem odwiedziliśmy kolegę Tomka podczas ostatniego w tym sezonie lotu gołębi dorosłych. Lot był z odległości 380 km, gołębie zostały wypuszczone o godzinie 8:00. Tomek na lot włożył tylko 38 ptaków. Jak mówi, kategorie ma już praktycznie pozamykane, a niektóre gołębie z tych co zostały w gołębniku mogłyby tylko zabierać konkursy tym które miały swoje wyniki poprawić. Kiedy tak czekaliśmy na przylot mieliśmy możliwość zobaczyć (pomacać) niektóre z jego najlepszych lotników i rozpłodowców. Kolega Andrzej Głazik przed kamerą dokonał ich fachowego przeglądu i był nimi zachwycony. Warto też wspomnieć, że kolega Tomasz od lat daje swoim ptakom karmy firmy PRIMA, właśnie od kolegi Andrzeja oraz jego preparaty. Uzupełnia je jedynie tymi, których Andrzej nie ma w swojej ofercie. Popatrzmy jak ta ocen wyglądała. Jak ważne są karmy i suplementy w hodowli gołębi pocztowych nikogo nie trzeba przekonywać. Jakość karm i komponentów wchodzących w ich skład często decyduje o naszym sukcesie. Dzisiaj, kiedy sport gołębiarski w Polsce osiągnął wysoki poziom a nasze ptaki na olimpiadach i wystawach międzynarodowych odnoszą sukcesy i to co im podajemy właśnie na te sukcesy się składa. Nie wystarczy już tylko dać coś dobrego. To wystarcza na sukcesy na mniejszym szczeblu. Aby zdobywać medale musimy gołębiom podawać kramy i suplementy diety z najwyższej półki. Łatwo powiedzieć, „z najwyższej półki”, tylko jak tę „półkę” odnaleźć? O tym możemy się dowiedzieć kiedy posłuchamy kolegi Andrzeja Glazika. Jego doświadczenie, lata pracy nad opracowaniem najlepszych karm, doborem komponentów, dbaniem o ich jakość predestynują go tego aby mógł nam udzielać porad jak mamy postępować przy doborze karm i preparatów dla naszych gołębi. Zaufało mu już wielu hodowców. Ich nazwiska możemy spotkać w Mistrzostwie Polski, olimpiadach i międzynarodowych wystawach. Teraz więc zobaczmy co ma nam do powiedzenia. Sprawdziłem dzisiaj kiedy pojawił się na naszym kanale w YouTube pierwszy film z cyklu porad Andrzeja Głazika. Było to w 2012 roku. Od tego czasu wiele się w sporcie gołębiarskim zmieniło. Zmiany, które zachodzą, wymuszają również od firm z tej branży szybką reakcję na potrzeby rynku. Częściej niż we wcześniejszych latach jeździmy na wystawy i targi gołębi pocztowych, mamy łatwy dostęp do internetu, a co się z tym wiąże do informacji o tym co się dzieje w świecie gołębi pocztowych, hodowców, itp. Firma PRIMA, której właścicielem jest kolega Andrzej Głazik, również nie pozostaje w tyle. Andrzej ma 70 lat, ale to wcale nie znaczy, że przeszedł na emeryturę. Zawsze ma do zaoferowania coś nowego. Widać, że ciągle nad czymś pracuje. Z jego produktów i karm, korzysta wielu czołowych hodowców zarówno z Polski jak i Europy. Nazwiska ks. Jerzego Kostorza, Krystiana Kahlera, Tomasza Rumińskiego, świadczą same za siebie. Oni zaufali jemu i jego produktom i karmom. Warto więc posłuchać co Andrzej Głazik ma do powiedzenia o tym jak wyglądała jego przygoda z gołębiami pocztowymi. Witamy na naszej stronie internetowej poświęconej hodowli gołębi pocztowych. Znajdziecie tutaj przede wszystkim porady jak profesjonalnie zajmować się hodowlą i lotowaniem. Dowiecie się również jakie są najlepsze karmy i preparaty dla gołębi, jak powinien być zbudowany gołębnik, czym się kierować oceniając zdrowie i kondycję gołębi, itp. Wszystkie te informacje będą pochodzić od czołowych polskich i europejskich hodowców. Wspólnie z kolegą Andrzejem Głazikiem z firmy PRIMA, producentem karm i preparatów dla gołębi, będziemy wszystkie te informacje i porady dla Was zbierać wyciągając je od tych najlepszych hodowców.
k4U8. 75gvn6zssl.pages.dev/16375gvn6zssl.pages.dev/3775gvn6zssl.pages.dev/8975gvn6zssl.pages.dev/23075gvn6zssl.pages.dev/7375gvn6zssl.pages.dev/27275gvn6zssl.pages.dev/21275gvn6zssl.pages.dev/15075gvn6zssl.pages.dev/127
filmy o gołębiach pocztowych